Pozycja polowa nad rzeką Jamną, powstała w celu doraźnego wypełnienia luki pomiędzy fortyfikacjami zbudowanymi na północy, a budowanymi schronami na odcinku Mikołowskim. Saperzy z 1 kompani 23 batalionu saperów śląskich rozbudowywali pozycje polowe od marca 1939 roku,
natomiast same żelbetowe schrony polowe powstały zapewne dopiero
w lipcu. Kwestia sporna pozostaje liczba wybudowanych obiektów, wedle relacji kapitana Józefa Marcinka, miały powstać
3 obiekty żelbetowe.
Jednak przeprowadzając badania terenowe oraz po analizie zdjęć lotniczych z lat 60-tych nie odnalazłem lokalizacji trzeciego z wspomnianych schronów.
Bardziej prawdopodobne jest, iż Marcinek wspomina możliwe zaangażowanie saperów w budowę schronu fortyfikacji stałej na zachodniej stronie rzeki Jamna nie opodal właściwej pozycji polowej.
Prócz budowy linii rowów strzeleckich i schronów, saperzy wykonali zabagnienia oraz tamę na rzece
o konstrukcji drewnianej.
Na większej części pozycji polowej układ rowów strzeleckich zachował się w dobrym stanie,
w wielu miejscach można wyraźnie odczytać stanowiska c.k.m lub r.k.m. Zastanawiający pozostaje wykop Nr 3 na mapie,
który może być stanowiskiem polowym pod armatę ppanc.
Żelbetowe schrony polowe zbudowane nad rzeką Jamną, konstrukcyjnie przedstawiają cechy pomiędzy standardowymi obiektami według projektu, a obiektami wzmocnionymi budowanymi miedzy innymi nad zalewem Kozłowa Góra, czy nad rzeka Gostynia. Przypuszczalnie taka konwersja jest wynikiem braku dostarczonych zamknięć niegazoszczelnych stosowanych w fortyfikacji od 1939. Przykładem niestandardowego wzmocnienia tych obiektów jest montaż wytrzymalszych drzwi pancernych typ 38 produkcji Czechosłowackiej. Dodatkowo jeden z nich w miejsce stosowanej kraty w schronach wzmocnionych żelbetowych polowych posiadał drzwi pancerne. Uzbrojenie stanowiły 2 ckm-y na podstawie polowej umieszczone w strzelnicach typu tradytorowego na specjalnych, drewnianych stołach. W okolicy obiektów układ ziemny zachował się w dobrym stanie. Wędrując po lesie można odnaleźć resztki umocnień ziemnych. Ciekawostką nie spotykaną w innych tego typu obiektach na Śląsku są klamrowe drabinki prowadzące na dach obiektów.
Szanowni Państwo! W związku ze wzrastającym zainteresowaniem fortyfikacjami i wynikającym stąd wysypie stron internetowych im poświęconym, programom edukacyjnym oraz innym przedsięwzięciom, zwracamy się z prośbą do użytkowników niniejszego serwisu o poszanowanie naszego czasu, wysiłków oraz prawa autorskiego. Niezastosowanie się, zwłaszcza do tego ostatniego, może pociągnąć za sobą skutki prawne.